Kosiarki bijakowe ,Kosiarki wysięgnikowe OPINIE
Gość
adamus napisał:
drogie , brak serwisu,brak sensu przeplacac
Mam TP61 FERRI z glowica FERRI TJ125
Kupiona od importera FERRI , firmy K__________.pl
Brak serwisu to fakt , jeden rozpadajacy sie samochod to nie serwis i facet bez podstawowych narzedzi
Doradztwo , raczej naumiane formułki ,niz realna wiedza .
Bardzo sie pysznia jak by to bylo Bog wie co , a jak sie spieprzy i wal skrzywi to juz milo nie jest.
Ceny czesci zamiennych w Euro tez pieknie dzialaja na wyobraznie .
Mam ta mazyne juz klikanscie miesiecy , jest juz popekana ,glwoica do wymiany .
Maszyna jest SLABA, ale to nie dla tego ze Ferri jest to dupy, tylko ze odpowiedni model na polskie warunki kosztuje 120tys. Netto . To jest przesada !!!! To jest korporacja zachodnia co musi sprzedac glupiemu polakowi !!!! NIGDY WIECEJ
Gość
potwierdzam , brak serwisu i części zamiennych , importerek ...... firma w stodole ..... bez jaj
Gość
Nie można powiedzieć,że to są złe kosiarki albo zła firma. Teraz sytuacja się zmieniała. Polskie firmy robią już naprawdę solidne maszyny i import z Włoch staje się bezsensem.
Brak serwisu i firma w stodole to faktycznie mankament. Druga sprawa , forsowane są przez importera kosiarki wysięgnikowe FERRI TP, czyli maszyna rolnicza. Troszkę blado wypada teraz ten produkt na drodze , słaba moc i licha konstrukcja, w porównaniu z Kolibrem z Samasza , czy KRL z Rolmexu ,czy Multilongera z KUHNa . Jeżeli już chcemy FERRI to trzeba zainwestować w TSH. Tylko w tej cenie można już kupić dwie albo trzy kosiarki polskie o podobnej mocy . Czas kosiarek włoskich w Polsce już się skończył.
Gość
MoZE TO NIE kosiarka wysiegnikowa, ale kupielm od pana P. Z FIRMY K.... ,KOSIRKE SKI FERRI, CALA SIE POGIELA W CIAGU TYGODNIA, BRAK SERWISIU, UCZYLI SIE INSTALACJI, AMATROKA TOTALNA , DALEGO OD TEGO TYPA I TYCH KOSIAREK JAK NAJDALEJ
Gość
Wspòlpraca z Panem Przemkiem jest standardowa. MILY SYMPATYCZNY, obiecuje cudowna maszynę, opluwa konkurencje, potem zakup,dwa miesiace pozniej pierwsza awaria, ramie zaczyna pekac, weze sie leją, rotor niby wzmoniony a jednak słabiutki, glowice pęka na polączeniach, WIELKA FIRMA FERII , a gdzie serwis? Jeden czlowiek, bez kluczy i wiedzy. Kto w ogole we Wloszech dal zgode zeby taki gamon byl importerem!
Gość
Wspòlpraca z Panem Przemkiem jest standardowa. MILY SYMPATYCZNY, obiecuje cudowna maszynę, opluwa konkurencje, potem zakup,dwa miesiace pozniej pierwsza awaria, ramie zaczyna pekac, weze sie leją, rotor niby wzmoniony a jednak słabiutki, glowice pęka na polączeniach, WIELKA FIRMA FERII , a gdzie serwis? Jeden czlowiek, bez kluczy i wiedzy. Kto w ogole we Wloszech dal zgode zeby taki gamon byl importerem!
Gość
Wspòlpraca z Panem Przemkiem jest standardowa. MILY SYMPATYCZNY, obiecuje cudowna maszynę, opluwa konkurencje, potem zakup,dwa miesiace pozniej pierwsza awaria, ramie zaczyna pekac, weze sie leją, rotor niby wzmoniony a jednak słabiutki, glowice pęka na polączeniach, WIELKA FIRMA FERII , a gdzie serwis? Jeden czlowiek, bez kluczy i wiedzy. Kto w ogole we Wloszech dal zgode zeby taki gamon byl importerem!
Gość
Wspòlpraca z Panem Przemkiem jest standardowa. MILY SYMPATYCZNY, obiecuje cudowna maszynę, opluwa konkurencje, potem zakup,dwa miesiace pozniej pierwsza awaria, ramie zaczyna pekac, weze sie leją, rotor niby wzmoniony a jednak słabiutki, glowice pęka na polączeniach, WIELKA FIRMA FERII , a gdzie serwis? Jeden czlowiek, bez kluczy i wiedzy. Kto w ogole we Wloszech dal zgode zeby taki gamon byl importerem!
Gość
.... czy nie tylko ja się nabrałem, ja to pierd*le, daje sprawę do sądu, nie będę z gnojem użerał
Gość
Kosiarka bijakowa na wysięgniku ferri to dobry sprzęt, brak poważnego serwisu, sprzedać każdy umie,
PROSZĘ SIE NIE NABIERAĆ NA CIĄGNIK TYM wraz z kosiarką Ferri... to straszny badziew, brak cześci w kraju!!!!
Gość
adam napisał:
Kosiarka bijakowa na wysięgniku ferri to dobry sprzęt, brak poważnego serwisu, sprzedać każdy umie,
PROSZĘ SIE NIE NABIERAĆ NA CIĄGNIK TYM wraz z kosiarką Ferri... to straszny badziew, brak cześci w kraju!!!!
Generalnie maszyny Ferri są dobre, szególnie te wyższe modele. tylko niestety nie ma dealera w Polsce. Bo te dwa lolki wciskają teraz Frontoni. Kosiarki są tragiczne, wcisnęli do Wód Polskich bez silników, bo nie było w specyfikacji. ROZUMIECIE bez silników. Tą takie krętacze. Z dala od tych Panów, bo już łazi za nimi kilka osób. To wszystko śmierdzi przekrętem i rychłymi problemami z prawem.